BŁOTNE ABECADŁO

poniedziałek, 22 marca 2021

MONSTRUM


Zamiast felietonu!

Dopisek w dniu 7 kwietnia 2021 roku:
Nie udała się moja sztubacka prowokacja i zastąpienie mojego lenistwa filmowym koreańskim obrazem, który dokładnie i metaforycznie opisuje rzeczywistość, w której przyszło nam życia naszego doczesnego w upojeniu zażywać. Jestem tedy pełen uznania dla tej inteligencji, która skojarzyła i wyśledziła moje "Kinderscenen". Sam przecież bym nie wpadł na taki pomysł. Otóż u zarania był mój nikczemny zamysł na metaforyczne opisanie owego Monstrum, które morduje i zniewala tych najbardziej już zniewolonych. Nadałem więc mojemu przyszłemu felietonowi tytuł "MONSTRUM" , opublikowałem i czekałem starając się okiełznać moje rozwichrzone myśli. Po kilku dniach wyświetlił mi się ów właśnie film "Monstrum", który doskonale mnie wyręczył w moim pisarczykowym trudzie. Ale że nic na tym padole nie trwa wiecznie, zaledwie kilka dni ten obraz był dostępny. Teraz nigdzie go nie widać, poza zapowiedziami. Morał z tego wynika taki, że umysłowym maruderom nie pomoże żadna odsiecz, bo do wygrania wojny potrzebne są zapomniane cnoty.  Wszelako to jeszcze zastrzeżenie tutaj podniosę, że wobec obcych wrogów należy zachować rycerskie zasady. Wróg wewnętrzny na żaden honor w bitewnym zgiełku nie zasługuje. Tak więc kosa osadzona na sztorc jest wobec nich jak najbardziej rycerską bronią choćby dlatego, że Śmierć używa jej nad wyraz skutecznie.
Howgh!

13 lipca 2021 nawet ta dwuminutowa reklama tego filmu została zablokowana. Pętla się zaciska