BŁOTNE ABECADŁO

czwartek, 28 października 2010

MODLITWA

Ojcze nasz, Baga
Sam masz wgląd we wszystkie nasze sprawy
Widzisz naszą głupotę i zaprzaństwo
Spoglądasz w naszą ukradkiem skrywaną małość.
Ojcze, Panie nasz
My tak sobie tu żyjemy
Nie umiejąc Twoich czynów rozpoznać
Dziedzictwa Tej Ziemi unieść.
Nasze gesty są puste
Z książek powypadały literki
Nasza mowa stała się niezborna.
Jesteśmy jako te kukiełki, które nie żyją
Ale ożywają.
My, zaklęci w kamienie rycerze.
Teraz, aby nas ożywić, nie wystarczą nasze łzy.
Zatraciliśmy bowiem także poczucie wstydu.

Ojczyzna
Kraj nad łąkami
Brzezina i olch czernina
Piasek na kołach.

Baga
Jeśli tu z nami jesteś — wytrwaj!

Nie umieliśmy unieść Twojej łzy
I ona teraz przez nasz Kraj się toczy.

Błotniak z Bronnej Góry